Posty

Wyświetlanie postów z 2011

O podłych szwajcarskich wirusach, kalendarzach adwentowych i płatnościach.

"O Tannenbaum, o Tannenbaum...", czyli rzecz o bombkach i szaszłykach.

Obrazki.

Pralka, puste butelki i szampon, czyli sprzątanie, mycie i czyszczenie wszelakie.

Takie tam, czyli mój własny kawałek żółtego sera.