Długie słowa, czyli Aufenthaltsbewilligung oraz Niederlassungsbewilligung.

O co chodzi? A mianowicie o to, co najważniejsze dla emigranta w Szwajcarii: zezwolenie na pobyt, zwane z angielska "permit".  
Aufenthaltsbewilligung to, jeśli wierzyć słownikowi Pons, "zezwolenie na pobyt okresowy dla określonych celów". Emigranci mogą znać je też pod nazwą permitu typu B. Niederlassungsbewilligung to zaś po prostu "zezwolenie na pobyt", znane też jako permit C. Jest kilka więcej typów tych zezwoleń, ale ze względu na to, że pozostałe znam tylko w teorii, skupię się na B i C.

Bez zezwolenia na pobyt obywatele UE mogą legalnie przebywać na terenie Szwajcarii do 3 miesięcy. Na szczęście, jeśli przyjeżdżamy tu do stałej pracy, uzyskanie zezwolenia typu B to czysta formalność - i z tym właśnie zezwoleniem zaczyna tutaj pracę każda obywatelka i obywatel Unii Europejskiej (dla ludzi spoza UE wygląda to inaczej; nie znam szczegółów). Permit typu B jest ważny 5 lat. Po upływie tego czasu bywa różnie (zależy od posiadanego obywatelstwa oraz innych zmiennych): część osób dostanie ponownie zezwolenie typu B (na kolejne 5 lat), część otrzyma typ C. 
Jako że od niedawna jestem posiadaczką permitu C, notka niniejsza służy krótkiemu opisaniu, co dokładnie zmienia się w naszym życiu, gdy przechodzimy z B na C.

Najważniejsza sprawa to podatki. W Szwajcarii ich wysokość zależna jest od kilku zmiennych: wysokości dochodu, miejsca zamieszkania, wyznawanej religii, posiadania dzieci oraz stanu cywilnego. Na permicie B podlegamy tak zwanemu Quellensteuer. Podatki odciągane są miesięcznie bezpośrednio z naszej pensji, a jeśli chodzi o miejsce zamieszkania, to ich wysokość zależna jest tylko od kantonu, w którym mieszkamy. (Najkorzystniejszy podatkowo kanton to Zug). Jeśli nasze dochody nie przekraczają 120 tys. CHF rocznie, mając permit B nie musimy też składać zeznania podatkowego (ale możemy, jeśli chcemy). W przypadku permitu C natomiast opodatkowani jesteśmy jak Szwajcarzy: tzn. rozliczamy się z podatków raz w roku (niektóre kantony oferują chętnym możliwość rozliczenia miesięcznego). W praktyce oznacza to, że na nasze konto wpływa miesięcznie większa kwota, a tym samym mamy możliwość obrotu tymi pieniędzmi i możemy je np. w coś zainwestować. Na permicie C wysokość podatku uzależniona jest nie tylko od kantonu zamieszkania, ale także gminy. Więcej informacji tu. Firma, w której pracujemy, powiadamiana jest o zmianie naszego sposobu opodatkowania przez urząd emigracyjny, nie musimy się tym kłopotać.

Permit B po pięciu latach traci ważność; może zostać przedłużony. Permit C ważności nie traci; po 5 latach wymaga natomiast tzw. odświeżenia, co ponoć - jeśli się jest w danej chwili zatrudnionym - odbywa się niemalże automatycznie. Prócz tego osobę na permicie C trudniej jest ze Szwajcarii wydalić, można też na nim czasowo (do 4 lat) Szwajcarię opuścić. (W przypadku B wyjazd ze Szwajcarii na dłuższy okres unieważnia permit). C umożliwia prowadzenie własnej działalności gospodarczej, a w niektórych przypadkach także głosowanie (ale tylko na poziomie gminy). Ostatnią - choć nie najmniej ważną kwestią - jest to, że aby ubiegać się o obywatelstwo szwajcarskie, również trzeba mieć permit C. 
Z pogłosek: podobno na C łatwiej jest też otrzymać kredyt w banku czy wynająć mieszkanie, ale tego póki co nie miałam okazji testować.

Dokumenty, które przedłożyć musiałam przy przechodzeniu z B na C, to wypełniony formularz, który mi przysłano oraz zaświadczenie o niekaralności (koszt bodajże 15 CHF, nie pamiętam dokładnie, można załatwić je na poczcie lub online). Na formularzu zebrać trzeba było pieczątki i podpisy kilku urzędów: zaświadczenie o braku długów (z Betreibungsamt, kilka CHF), zaświadczenie o niekorzystaniu z pomocy socjalnej (z Sozialamt, bezpłatne) oraz zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami (ze Steueramt, bezpłatne). Dodam, że z pomocy socjalnej nigdy tu nie korzystałam, długów żadnych nie mam oraz jestem niekarana (dla ciekawskich: jedyną karą, jaką w ciągu tych pięciu lat w Szwajcarii otrzymałam, był mandat za przekroczenie prędkości na autostradzie; na szczęście opiewał tylko na 30 CHF). Formularz wraz z zaświadczeniem o niekaralności i tracącym ważność permitem B dostarczyć trzeba było urzędowi emigracyjnemu; można wysłać pocztą. Koszt permitu C w moim kantonie to 110 CHF.



Komentarze

  1. Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest rok 2022 i już nie ma takich niskich mandacików:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty